Pod koniec lutego 2017 roku postanowiliśmy uciec zimie i udać się na tygodniowe wczasy do Egiptu. Wybór ofert w dogodnej cenie nie był zbyt duży, stąd też dosyć szybko zdecydowaliśmy się na hotel Blue Reef Resort w egipskim Marsa Alam. Czy warto wziąć to miejsce pod uwagę, planując wczasy w Egipcie? Oto moja opinia o hotelu.

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Lokalizacja

Hotel Blue Reef Resort znajduje się 40 km kilometrów od portu lotniczego w Marsa Alam. Na miejsce dotrzemy lotem czarterowym bezpośrednim (np. z Katowic) lub z przesiadką w Hurghadzie. Odległość od zakupowego portu Ghalib to około 30 km kilometrów, natomiast od El Quseir dzieli go koło 120 kilometrów. Po jego jednej stronie znajdziemy niedziałający już i opustoszały hotel, z drugiej natomiast centrum nurkowe. Hotel znajduje się bezpośrednio nad morzem i posiada własną plażę. Zatoka znana jest z rafy koralowej, w odległości nie większej niż 500 m od hotelu znajdują się dwa pomosty, z których można zejść do wody.

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Pokoje

Hotel dysponuje 150 pokojami, część z nich wychodzi na ogród, część na drogę, część bezpośrednio na morze, część na baseny, a z części (tak jak z naszego) widać zarówno morze, jak i ogród. Pokoje, które mieliśmy okazję użytkować to wersja małżeńska oraz z 3 łóżkami pojedynczymi (co jest rzadkością wśród egipskich hoteli!). Pokoje były czyste, urządzone dosyć tradycyjnie. Te na parterze miały dostęp do prywatnych balkonów ze stolikami i dwoma krzesłami. W pokojach znajdziemy dosyć ciężkie zasłony, dzięki czemu po ich użyciu w pokoju panuje mrok nawet w południe. W każdym pokoju znajdował się sejf na wartościowe przedmioty.

Łazienka była regularnie sprzątana, choć czasy świetności miała już za sobą. W niektórych miejscach można było zauważyć brudnawe fugi, ale całość prezentowała się schludnie. Do dyspozycji gości była także suszarka do włosów.

Minus, który trochę utrudniał nam życie to fakt, że do każdego pokoju dostajemy tylko jeden klucz, w związku z czym trzeba go sobie ciągle przekazywać, a jeśli jedna osoba jest poza budynkiem, nie uda nam się korzystać ze światła.

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Jedzenie i picie

Przed wyjazdem starałam się zapoznać z informacjami na temat hotelu Blue Reef Resort oraz z opiniami gości. Wybierając ofertę all inclusive, mamy do dyspozycji śniadanie, lunch, ciepłe przekąski po południu oraz kolację. Zgodnie z opiniami w sieci muszę stwierdzić, że hotel nadaje się zdecydowanie bardziej dla wegetarian- mięsa było bowiem niewiele, a porcje wydzielano. Na śniadanie mieliśmy szeroki wybór pieczywa i sałatek, jogurty, smażone na miejscu omlety itp. Lunch był mniej obfitą wersją kolacji, serwowano dużo warzyw, ryż, makaron i troszkę mięsa. Ciepłe przekąski były po prostu naleśnikami smażonymi przez godzinę przy barze nad basenem. W godzinach południowych można było w tym samym miejscu dostać słodkie bułeczki ze śniadania (dosyć często czerstwawe).

Podczas kolacji 2-3 dania przygotowywane były na żywo przy gościach, zwykle była to sałatka, jakiś rodzaj mięsa i coś mącznego. Osobiście bardzo polecam tamtejszą ala pizzę i warzywa w panierce. Napoje dostępne były od wczesnego poranka do 23.00 w barze przy basenie oraz na stołówce w trakcie posiłków (z której picia nie można było wynosić). Kawa z ekspresu dostępna była tylko podczas śniadania. Za butelkowaną wodę trzeba zapłacić (1 dolar za 1 butelkę 1,5 l płatne na recepcji). Plusem może być to, że napoje gazowane (oryginalne cola, fanta, sprite) nalewane były bezpośrednio z butelek, a nie z automatu, który by je mógł rozcieńczać.

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Baseny

Na terenie hotelu znajdowały się 3 basen: brodzik, duży basen z zimną wodą oraz mniejszy podgrzewany. Z racji tego, że na wakacjach byliśmy pod koniec lutego, wszyscy turyści wybierali ten z ciepłą wodą. Basen był czysty i wyposażony w 2 bramki do gry w piłkę. Regularnie nad basenem można były spróbować nurkowania podczas darmowej lekcji oferowanej przez hotelowe centrum nurkowe. Jedyny minus, który przychodzi mi to głowy to fakt, że jeśli w owym centrum szkolenie wykupi duża grupa, pierwsze zajęcia ma właśnie w tym basenie. W naszym przypadku skutkowało to brakiem możliwości pływania przez jedno popołudnie, gdyż basen okupowany był przez 20 nastolatków ze sprzętem. Ręczniki na basen dostępne były bezpłatne w wyznaczonym punkcie przy barze, każdemu przysługiwał 1 ręcznik na 1 dzień, nie wymieniano ich w trakcie.

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Morze i plaża

Jak już wspomniałam, hotel położony jest bezpośrednio nad morzem i posiada prywatną plażę wyposażoną w parawany, parasole oraz leżaki. Znajduje się tam także bar, w którym można zamówić w ramach all inclusive zimne napoje, nieopodal z kolej znajdziemy toaletę. Z plaży widać także rybną restaurację, w której za dodatkową opłatą można zjeść kolację. Plaża jest piaszczysta i czysta. Morze przez około 500 m od brzegu sięga maksymalnie do kolan, więc niezbyt nadaje się do pływania. Jeśli ktoś zamierza nurkować, zdecydowanie lepiej udać się na jeden z dwóch pomostów, zapłacić (zależnie od umiejętności targowania, my płaciliśmy 3 dolary za osobę) i spokojnie wejść od razu na głęboką wodę przy rafie.

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia


Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia
Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Animacje i sport

Podczas naszego pobytu w szczytowym momencie ekipa od animacji liczyła 5 osób, pochodzących z Polski, Słowacji, Egiptu i Włoch. Dzień rozpoczynali powitalnym tańcem, następnie można było skorzystać ze stretchingu (prowadzący prawdopodobnie nie był profesjonalistą, bo wyglądało to trochę na radosną twórczość). Następnie istniała możliwość zagrania w piłkę siatkową na boisku na plaży, po południu były z kolei zajęcia z zumby nad basenem. Wieczorne animacje odbywały się w należącym do hotelu amfiteatrze i były dosyć różnorodne. Mnie osobiście najbardziej podobał się pokaz fakira z udziałem publiczności. Na terenie hotelu znajdowała się także siłownia otwarta do godziny 18.00, w holu głównym umiejscowiony był stół do ping-ponga oraz do bilarda (bilard płatny 2 dolary za godzinę).

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Atrakcje w Blue Reef Resort

Na terenie hotelu znajdował się niewielki pasaż ze sklepikami, gdzie można było nabyć typowe turystyczne pamiątki. Nieopodal umiejscowiono także duży namiot, w którym za opłatą udostępniano shishę. W „podziemiach” znajdowała się dyskoteka działająca praktycznie każdego wieczoru.

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Obsługa

Obsługa hotelu zachowywała się profesjonalnie, w zasadzie nic nie wzbudzało naszych podejrzeń. Pokój był regularnie sprzątany, zostawiano nam nawet fikuśne dzieła z ręczników. Jak to w Egipcie bywa, byliśmy dosyć często zagadywani (przez animatorów, pracowników restauracji, barów, punktu ręcznikowego), wszystkie zachowania były jednak przyjazne.

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Kilka uwag na koniec

  • Po sieci krążą informacje, że nie warto brać pokojów zaczynających się od liczby 4. Część z nich rzeczywiście zwrócona jest na drogą, druga połowa ma jednak przyjemny widok na morze oraz ogród, zanim więc będziecie prosić w recepcji o zmianę pokoju, warto osobiście zorientować się co do jego lokalizacji.
  • Polecam zakupy u pana, który prowadzi sklepik w Blue Reef Resort zaraz koło recepcji. To przemiły staruszek, u którego spędziliśmy jakieś 2 h, słuchając opowieści o życiu w Egipcie i lokalnej kulturze :)
  • Jeśli zamierzacie grać sporo w ping-ponga, zabierzcie ze sobą własne piłeczki- te w hotelu są słabej jakości i łatwo się niszczą.
  • Kupując u rezydentki wycieczkę do El Quseir, dostaliśmy gratis wyjazd do Portu Ghalib- polecam zapytać o taką możliwość, jeśli jesteście zainteresowani zwiedzaniem.

Blue Reef Resort Marsa Alam Egipt moja opinia

Blue Reef Resort- czy warto?

Jadąc do Blue Reef Resort, nie spodziewaliśmy się fajerwerków, jako że jest to hotel 4*. Wydaje mi się jednak, że pod wieloma względami hotel zaskoczył nas pozytywnie. Wśród zalet wymienić można dogodną lokalizację, piękne morze, czyste pokoje oraz miłą obsługę. Jedyny minus, który mi dokuczał to ograniczony wybór jedzenia, nie mam jednak pewności, czy sytuacja wygląda w ten sam sposób w szczycie sezonu. Uważam więc, że hotel zasługuje na swoje 4* i jest dobrą opcją dla osób, które chcą odpocząć, nie licząc na cuda :)